Magda Femme - "Empiryzm" (2000)
Magda Femme rozpoczęła swoją przygodę z muzyką w 1996 roku, kiedy to zadebiutowała na debiutanckim albumie Ich Troje.
W 2000 roku, już po wydaniu trzech płyt długogrających z jej udziałem ("Intro", "ITI CD" oraz "3"), postanowiła odciąć się od grupy, w której dotychczas występowała i wydać muzykę pod swoim własnym nazwiskiem.
"Empiryzm" miał być jedynie odskocznią od jej kariery w ówcześnie coraz bardziej rozpoznawalnym Ich Troje, jednak - jak czas pokazał - stało się inaczej.
Jej debiutancki album stał się początkiem samodzielnej, solowej kariery (w marcu 2001 roku wokalistka postanowiła odejść z zespołu, by już w tym samym roku wydać drugą płytę - "5000 myśli").
Wracając do "Empiryzmu", trzeba nadmienić, że w wokalistkę uwierzył legendarny Lech Janerka i postanowił napisać dla niej singlowe "Verticalo".
Utwór jest sympatyczny; zresztą sam teledysk przedstawia wokalistkę w radosnym usposobieniu.
Na płycie znajdziemy również anielską kompozycję pt. "Amor"; jest to na pewno jeden z mocniejszych momentów albumu.
Refren brzmi: "Wysoko gdzieś na nieba tle rozum śpi, ciebie tylko chcę. To wszystko co dziś w sobie mam, uwierz mi, ma na imię ty".
Typowy obraz zakochanej bez pamięci kobiety.
Dla odmiany w "Fatum" podmiot liryczny ukazuje rozpad związku, z powodu którego kobieta bardzo cierpi i nie daje wiary w otrząśnięcie się z tej traumy, a obrazuje to ów fragment:
"A dzisiaj jeszcze nie potrafię skłamać, że nauczę kiedyś się życia bez miłości twej".
Piosenkę cechuje ogromna emocjonalność, którą Magda świetnie potrafi oddać - na to składa się, oczywiście, jej niezaprzeczalny talent, ale osobiście zawsze się zastanawiałam, czy aby tylko to możemy usłyszeć w tej piosence? Jak wiadomo, kilka lat później cała Polska dowiedziała się o jej związku z liderem grupy Ich Troje. W tamtym czasie ich związek przechodził do historii, może więc wkradło się w piosenkę odrobinę prywatności? A trzeba dodać, że przecież sama wokalistka napisała tekst do tego pełnego bólu i rozpaczy utworu. To jedna z tych piosenek, które powodują, że serducho mi się ściska.... Wyzwala we mnie ogromne emocje:
"Szeptem do mnie powiedziałeś - odejdź.
Przeminęło ty i ja.
Nie, nie chciałam puścić Twoich dłoni, lecz ktoś nie życzył dobrze nam - fatum czy miłości brak?"
A w innym fragmencie:
"Nie uniosę więcej tyle bólu, że brakło łez.
(...)
Nie pobiegnę szybciej, czy bezsilność stłumi mój żal?
Zapłakane serce, bo myślałam, że świat w swoich rękach mam".
Jedną z najbardziej energicznych piosenek na albumie jest "Empiryzm", który nadał również tytuł omawianemu wydawnictwu.
Na debiucie Femme znajdziemy również "Kilka chwil", które zapewne zasługuje na uwagę.
Magda śpiewa je delikatnym, słodkim głosem, ale tak właśnie nakazuje konwencja utworu.
"Magia”, podobnie jak wspomniane „Verticalo”, „Amor” oraz „Fatum” najbardziej kojarzy mi się z czasami dzieciństwa. Lubiłam ten numer i często go śpiewałam. Jeśli chodzi o samo brzmienie muzyki, trzeba przyznać, że cechą charakterystyczną jest spore wykorzystanie w niej elektroniki. Obecnie uważam, że „Magia” jest najsłabszym momentem na albumie.
Wcześniej wspomniałam o udziale w tworzeniu debiutu Magdy Lecha Janerki.
Swoją cegiełkę dołożył również inny zasłużony muzyk - Leszek Biolik, znany z występów w czarno-białej rzeczywistości czasów komunizmu - Republiki (choć akurat Leszek dołączył do zespołu już w nowej, lepszej (przynajmniej teoretycznie, w założeniu) rzeczywistości.
Muzyk udzielił swych umiejętności m.in. w kompozycji "My", zagrał tam na perkusji.
Na debiucie Magdy Femme znalazło się dziewięć utworów, wraz z dwoma dodatkami w postaci "Oszukać los" (reprise) oraz "Verticalo" (visitor mix).
Na tle swoich kolejnych płyt wypada jednak najsłabiej, przynajmniej w moim przypadku.
Muzyka z gatunku pop podrasowana dużą dozą elektroniki nie zachwyciła moich uszu.
Teksty piosenek również wypadają gorzej w porównaniu z późniejszymi utworami Magdy, choć muszę przyznać, że „Verticalo”, „Amor” oraz „Fatum” należą do moich faworytów, jeśli chodzi o twórczość wokalistki. No cóż, bez zaskoczenia. Przecież od każdej reguły istnieją wyjątki.
Krótko - ten "empiryczny ruch" (frag. "Empiryzm") nie sprawił, że popadłam w zachwyt.
Nie znaczy to jednak, że nie posiadam debiutu Magdy. Wręcz przeciwnie. Mało tego; polowałam na niego przez bardzo długi okres czasu.
Obecnie chyba najmniej dostępna pozycja w dorobku wokalistki, a gdy już pojawi się na aukcjach internetowych, ceny wydawnictwa nabierają niebotycznych rozmiarów.
Lista utworów:
1. Verticalo
2. Amor
3. Magia
4. Oszukać los
5. My
6. Kilka chwil
7. Fatum
8. Empiryzm
9. Raz jeszcze
10. Oszukać los (reprise)
11. Verticalo Visitor Mix
Ocena:
4/5 ("czwórka" z racji sentymentu, wokalu Magdy, emocji, które wkłada w wykonanie, oraz za trzy świetne utwory).
Komentarze
Prześlij komentarz