Muzyka to naprawdę mocny narkotyk. Może cię zatruć, podnieść na duchu lub (...)" A. Neste

Zespół zapowiada dwa koncerty w naszym kraju. Jeden z nich odbędzie się w dniu urodzin wokalisty. 18. lutego 2020 roku metalowa kapela wystąpi w warszawskiej "Progresji", natomiast 19. lutego w krakowskim klubie "Studio", co jest wyjątkowo ekscytujące, ponieważ tego dnia wokalista będzie świętował swoje nie byle jakie, bo już pięćdziesiąte urodziny. Ponadto koncerty zespołu będą promowały zeszłoroczny album "Dominion". Sam wokalista zaprasza do wzięcia udziału w jego urodzinach. Zapewne fani odśpiewają mu słynne "Happy Birthday".

Jak brzmi nowa muzyka Pearl Jam? 27. marca 2020 roku, pierwszy krążek od siedmiu lat, będzie promował singiel "Dance of the Clairvoyants". Okładka przedstawia topniejące norweskie lodowce. Co sądzicie o najnowszym singlu?

Kurt Cobain i przyjaciele stworzyli zespół, który zapisał się w pamięci masowego odbiorcy. Można nie być ich miłośnikiem, ale wręcz każdy usłyszał w swoim życiu nazwę "Nirvana" oraz przebój "Smells Like Teen Spirit" (który zresztą pochodzi z omawianego albumu). Nirvana należy do zespołu spod znaku "Wielkiej Czwórki z Seattle", w skład której wchodzą również: Alice In Chains, Pearl Jam oraz Soundgarden. Ja sama jestem fanką tego zespołu od wielu lat, zresztą między innymi od Nirvany zaczynałam swoją przygodę z rockiem. Pamiętam nawet okoliczności, w których nabyłam "Nevermind" - była to moja pierwsza płyta Nirvany. Szukając jakichś ciekawych płyt w zaprzyjaźnionym sklepie muzycznym z używanymi krążkami, natknęłam się właśnie na ten album. Znałam go już wcześniej dzięki potędze internetu, bo nigdy nie kupuję, jak to się mówi, kota w worku; i bez namysłu postanowiłam włączyć ją do swojej kolekcji. D

Podczas europejskiej trasy znajdzie się także przystanek w naszym kraju. Pod koniec kwietnia Szwedzi rozpoczną europejską trasę koncertową, która zakończy się 3. czerwca 2020 r. w warszawskim klubie "Stodoła". Ogólna sprzedaż biletów rozpocznie się 24. stycznia. Wybierzecie się?

Przynajmniej tak twierdzi australijski dziennikarz. Eddie McGuire, w swoim programie obwieścił dobrą wiadomość dla fanów grupy. Otóż dziennikarz twierdzi, że w lutym bądź w marcu ukaże się nowy krążek popularnych artystów, natomiast trasa promująca album rozpocznie się dopiero na jesieni. Za mikrofonem oczywiście będzie można zobaczyć (a przede wszystkim usłyszeć) Briana Johnsona, któremu udało się znaleźć odpowiedni aparat słuchowy. Od ostatniej studyjnej płyty minęło sześć lat.

Następca wydanej w 2013 roku "Lightning Bolt" już niedługo ukaże się w sprzedaży. 27. marca 2020 roku światło dzienne ujrzy "Gigaton" , pierwszy od siedmiu lat studyjny krążek grunge'owej legendy. Jak wyjaśnia Mike McCready: "Nagrywanie tej płyty było długą podróżą. Czasami towarzyszyły nam mroczne, kłopotliwe emocje, ale praca okazała się też ekscytującą drogą ku muzycznemu odkupieniu. Współpraca z moimi kolegami z zespołu podczas nagrywania "Gigaton" ostatecznie uświadomiła mi jak ważna jest miłość i kontakt międzyludzki w dzisiejszych czasach".  Myślicie, że spełnią oczekiwana fanów?

Kolejny album legendarnej grupy powstał w sześcioosobowym składzie. "Oczy martwych miast" ukażą się 20. lutego b.r. Będzie to pierwszy w pełni polskojęzyczny album od prawie dwudziestu lat. Album został nagrany w Częstochowie. Poniżej znajduje się lista utworów, które wejdą na płytę: 1. Oczy martwych miast 2. Machina chaosu 3. Poza czasem 4. Linia życia 5. Cienie 6. Fałszywy bóg 7. Kamienne piekło 8. Piętno 9. W dolinie światła. Czekacie na nowy album?

Słynny perkusista miał 67 lat. Perkusista Rush zmarł 7. stycznia 2020 roku w swoim domu. Powodem był nowotwór mózgu, z którym walczył od kilku lat. Neil wprowadził do gry nowe standardy wirtuozerii - był jednym z najlepszych perkusistów w historii rocka. Spoczywaj w pokoju.

Kasi Kowalskiej nikomu nie trzeba przedstawiać. Wokalistka, która zadebiutowała w 1994 roku rewelacyjną płytą "Gemini", do dziś jest jedną z najbardziej znanych piosenkarek na polskim rynku. Osobiście nie pamiętam momentu, kiedy usłyszałam ją po raz pierwszy; to zapewne właśnie dlatego, że piosenki Kasi bardzo łatwo stają się przebojami, a tym samym jest ich mnóstwo - nie sposób przypomnieć sobie, która była dla mnie tą "pierwszą". Lata 90. ubiegłego wieku były dla Kasi pod względem muzycznym bardzo udane; debiut we współpracy z Grzegorzem Ciechowskim (liderem Republiki) okazał się być wielkim hitem na rodzimym rynku muzycznym i to zarówno pod względem komercyjnym jak i artystycznym, co nie zawsze idzie w parze. Bardzo dobrze zostały przyjęte również wydawnictwa następujące po "Gemini" - koncertowy "Koncert inaczej...", "Czekając na...", wydanym w 1996 roku (w tym samym roku Kowalska została krajową reprezentantką