Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2022

Smar SW - "W jedności siła"(1992)

Obraz
  "W jedności siła" to pierwszy oficjalny album rzeszowskich punkowców; wcześniej własnymi siłami chłopaki wydali kasetę pt. "Wszyscy jebnięci są nasi" (bezpośredni tytuł, jak to na młodzież z irokezami przystało) w ilości pięćdziesięciu sztuk, na który złożyły się również utwory wydane właśnie na wyżej wspomnianej kasecie. "W jedności siła" nagrano w Krakowie, na sześciośladowym magnetofonie, co zresztą słychać w tym "brudnym" brzmieniu, ale grzechem byłoby stwierdzić, że sama muzyka na tym ucierpiała. A posunę się nawet do stwierdzenia, że jest to jeden z walorów tej płyty - słychać ducha tamtych czasów - mowa tutaj o początkach 1992 roku. Muzyka zawarta na tym albumie jest energiczna, prosta - typowa punkowa jazda. Na samym krążku (a raczej kasecie) mamy aż dwadzieścia krótkich kawałków charakteryzującym się pełnym "czadem". "Moje oczy" przedstawiają świat, którego nie można opisać mianem pozytywny; mimo tego należy być św

R.A.P. - "Follow The Sun" (1998)

Obraz
  Album muzyczny, który dziś pragnę Wam przedstawić należy do wyjątków w mojej bogatej kolekcji płyt CD. Zresztą wyjątków, to chyba wciąż nieodpowiednie słowo, w tym przypadku powinnam użyć liczby pojedynczej. Jest to WYJĄTEK. Jedyny album z muzyką reggae, jaki posiadam w swojej kolekcji. Mało tego, tak już prawdopodobnie pozostanie, ponieważ nie jestem fanką tego gatunku muzycznego. Dlatego jest to także prawdopodobnie moja JEDYNA opinia na temat albumu muzycznego z gatunku reggae. I tutaj nawet nie chodzi o wyjątkowy album, a kapelę, ponieważ uwielbiam ten nieistniejący obecnie zespół i z wielką chęcią powiększyłabym swoją kolekcję o pozostałe dokonania tej grupy, ale problem w tym, że… innych albumów po prostu nie ma. Jedyna grupa z gatunku reggae, która przypadła mi do gustu, wydała zaledwie jeden oficjalny album. I to jest moja bolączka.    Śląski, a dokładniej gliwicki R.A.P. - którego nazwa kojarzy się z nielubianym przeze mnie rapem, to dopiero paradoks! – powstał na gruza