Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2024

Iron Maiden - "Killers" (1981)

Obraz
   „Killers” Iron Maiden to dla mnie album szczególny. Podobnie jak w przypadku „News of the World” autorstwa zespołu Queen, był dla mnie przełomem. Jeśli chodzi o dzieło Queen, ów album wprowadził mnie w świat rocka; to dzięki „News of the World” połknęłam tak zwanego rockowego bakcyla. Z kolei „Killers” był pierwszym albumem spod znaku heavy metalu, który usłyszałam, i to właśnie dzięki niemu pokochałam ten gatunek muzyczny. Co ciekawe, muzycy obydwu zespołów są Brytyjczykami. Mało tego! Nawet okładki wspomnianych płyt mają ze sobą wiele wspólnego! W przypadku Queen jest to niosący śmierć robot, z kolei w przypadku Iron Maiden – diabelski, legendarny już Eddie (na płycie sprawca zabójstwa), czyli maskotka, wizerunek, który widnieje na okładkach albumów grupy. Jest „twarzą” zespołu – można go ujrzeć na gadżetach związanymi z zespołem, mało tego! Eddiego możemy również zobaczyć na  scenie podczas koncertów grupy. Im większa popularność zespołu – tym Eddie the Head przybiera coraz więks