Perfect: zespół będzie działał dalej, jednak bez... Markowskiego
Jakiś czas temu managerka zespołu oświadczyła, że kapela da ostatnie koncerty. Nic bardziej mylnego.
Okazało się, że Perfect owszem, da ostatnie koncerty, ale z wokalistą.
Grzegorz Markowski postanowił rozstać się z zespołem i rozpocząć karierę solową.
"Nie odbieram zespołowi niczego. Po prostu odchodzę. Perfect zostaje, muzyka zespołu to kawał historii polskiego rocka, koledzy mają pomysły na siebie, nazwę, mogą zrobić z dorobkiem, co chcą. (...) Zaczynam karierę solową. Zostawiam Perfect. Zostawiam im nazwę, zostawiam wszystko. Oni mają już jakieś projekty, pomysły. Ja po prostu przestaję funkcjonować w takim tempie".
Czy Perfect bez Markowskiego ma rację bytu?
Okazało się, że Perfect owszem, da ostatnie koncerty, ale z wokalistą.
Grzegorz Markowski postanowił rozstać się z zespołem i rozpocząć karierę solową.
"Nie odbieram zespołowi niczego. Po prostu odchodzę. Perfect zostaje, muzyka zespołu to kawał historii polskiego rocka, koledzy mają pomysły na siebie, nazwę, mogą zrobić z dorobkiem, co chcą. (...) Zaczynam karierę solową. Zostawiam Perfect. Zostawiam im nazwę, zostawiam wszystko. Oni mają już jakieś projekty, pomysły. Ja po prostu przestaję funkcjonować w takim tempie".
Komentarze
Prześlij komentarz